Co mnie obchodzi

Ja naprawdę nie wierzę w twoje ideały

Moja rzeczywistość to nie twoje mity

Nie pytaj co możesz zrobić dla swojego kraju

Pytaj czy przypadkiem nikogo nie skrzywdzisz

Możliwości są dwie

Będzie dobrze albo źle

Zapamiętaj że nie jestem ci nic winny

Zresztą co mnie obchodzi jak żyjesz

Żyj tak jak chcesz i pozwól żyć innym

Boje się tego co widzę w twojej twarzy

Nie boje się potwora ani żadnej zarazy

Więc pamiętaj

Nie bądź łatwowierny

Wobec wielkich proroków

Wobec wszystkich świętych

Ani złote góry ani złota rzeka

Nie zrobią z ciebie człowieka

Więc nie marnuj ani chwili swego czasu

Żyj dla swoich nie dla tanich oklasków