Cud niepamieci

Gdy wszystko idzie źle

I nie masz dokąd pójść

Przyjaciół tłum rozprysł się

Wydaje ci się , że

Tak pozostanie już

Lecz okazuje się, że nie

Bo budzi się z nocy nowy dzień

Nieskalanie czyste niebo

Co było wczoraj odeszło w cień

Niepamięci niech się świeci

Cud

Niepamięci, cud niepamięci

Kloszard i wielki tuz

Odważny i ten co się boi

Wszyscy równi wobec czasu i płomienia

Na moim podwórku blues

Na zegarze wieczór

Nie, nie czekaj tylko żyj

Bo to tylko chwila

Może dwie

Na nic lamenty, utyskiwania

Co było wczoraj, odeszło w cień

Niepamięci niech się święci

Cud

Niepamięci , cud niepamięci