Kraina miłości

Jestem cudowną krainą

Krainą wiecznych snów

Jeżeli chciałbyś dopłynąć do mnie

Szykuj łódź

Niechaj Cię nocą prowadzi

Światło gwiazd

Jakbyś znów się narodził

I kochał pierwszy raz

Zostań tu

Kraina budzi się ze snu

Ciepłem twym

Dotykiem ust

Zostań tu

Dopóki jeszcze żyją w nas

Nasze pierwsze wakacje

Słońca blask

Czasami warto wybaczyć

Czasami warto wrócić

Zapomnieć co było złe

Malować dni najpiękniej

Jak się da

Zróbmy to dla miłości

Jeszcze raz

Niech się wysypią kamienie

Spadnie grad

Schodami w dół

Aż do prawdy bram

Niech się wypali w płomieniach

Naszych ciał

Tamten ból i tamten żal