Siła i lęk

Niebo się chmurzy

Zrywa się wiatr

Moje serce

Płacze

Już godzinę

A może dwie

Nie widziałam Cię

Moja siła

Nieustanny lęk

Jak lawina

W letni dzień

Ciało mi płonie

I pragnę Cię znów

Chcę się kochać

Z Tobą

Tu

Noc kołysze biodrami

Tak zmysłowo

Jak Ty