Jestem, jestem Nowak Rysiek

Matulu, matulu w nocy mi się śniło

Że z łoskotem kopyt nadjechała miłość

Matulu, matulu we śnie ukochany

W bryczce malowanej zjawił się nad ranem

Matulu, matulu mój kawaler we śnie

Słodki był jak w sadzie proboszcza czereśnie

Matulu, matulu tak mnie mocno tulił

Że szwy popękały w cieniutkiej koszuli

Jestem, jestem Nowak Rysiek

To jam nocą przyśnił ci się

Tamten co mi się śnił całkiem innym chłopcem był

Tamten co mi się śnił całkiem innym chłopcem był

Jestem , jestem Nowak Rysiek

To jam nocą przyśnił ci się

Tamten był Nowaku najcudniejszym z chłopaków

Tamten był Nowaku najcudniejszym z chłopaków

Hej matulu powiedz mu

Że ten chłopiec z mego snu

Był jak słodki aniołek

On zaś jak w płocie kołek

On zaś jak w płocie kołek

Hej matulu, matulu

Gorszy Nowak od bólu

Gorszy niż pokrzywa nawet

Gorszy od ropuchy w stawie

Gorszy od ropuchy w stawie

Hej matulu welon kup

Wezmę z tym Nowakiem ślub

Snu się nie da w życie zmienić

A ten Nowak chce się żenić

A ten Nowak chce się żenić