Kolor ziemi

Serce masz otwarte

A jednego dania kartą jesteś tu

Bronisz się i wspinasz

Niedowierzasz i przeklinasz

No bo cóż...

Potem kochasz, łagodniejesz

Lepiej śpisz

I znów się śmiejesz

Mały cud

A ty patrzysz i dostrzegasz

Kolor ziemi, kolor nieba

Bezmiar wód

Szczyty naszej góry

Zanurzone dziś są w chmurach

No to co

Oczu twoich błękit

Załagodzi wszystkie lęki

O to szło

Przecież wiesz skąd najbliżej do domu

I nie ważne czy tak miało być

Kochaj mnie i nie tłumacz nikomu

Czy jest więcej czy mniej albo nic...

Każdy przecież ma

To wszystko co mu życie da

Na dziś i wprzód

Los po cichu włada twoją drogą

I nie pyta czy byś mógł

A ty kochasz, łagodniejesz

Jesteś przecież wojażerem

Ty już wiesz

Jeśli marzysz to dostrzegasz

Kolor ziemi, kolor nieba

Ludzka rzecz

Szczyty naszej góry

Zanurzone dziś są w chmurach

No to co

Oczu twoich błękit

Załagodzi wszystkie lęki

O to szło

Przecież wiesz skąd najbliżej do domu

I nie ważne czy tak miało być

Kochaj mnie i nie tłumacz nikomu

Czy jest więcej czy mniej albo nic...