Przyjaciółka

Twój chytry plan już znam

I na wylot wreszcie przejrzałam Cię.

Niestety on jest mój

I bez walki nie poddam się.

Gdybyś wiedziała jak,

Wiele pracy musiałam włożyć w to,

By był kim teraz jest – idealnym mężczyzną.

Zejdź mi z oczu bo nie odpowiadam

Za swe czyny jeśli dowiem się,

Że chcesz stanąć mi na drodze.

Czego nie powinien Twój wróg wiedzieć,

Przyjaciółce swojej nie mów bo wykorzysta przeciw Tobie…

Jedną zasadę mam –

Lepiej jest gdy z wrogiem przyjaźnisz się

To był podwójny cios,

Gdy odkryłam co zrobić chcesz.

Weszłaś na teren mój,

Dobrą radę na przyszłość Tobie dam:

Nie buduj szczęścia na cudzym nieszczęściu

Zejdź mi z oczu bo nie odpowiadam

Za swe czyny jeśli dowiem się,

Że chcesz stanąć mi na drodze.

Czego nie powinien Twój wróg wiedzieć,

Przyjaciółce swojej nie mów bo wykorzysta przeciw Tobie…

Teraz na pożegnanie powiem Ci jeszcze coś:

To ja byłam przy nim, gdy wylali go z pracy.

Nie myśl sobie, że chcę zrobić tobie na złość –

To ja byłam przy nim gdy umierał na katar.

On dla Ciebie nigdy nie porzuciłby mnie,

To ja kupiłam dom i ten piękny samochód.

On należy do mnie i chyba już wiesz,

Że nie będziesz spać w mojej jedwabnej pościeli

Zejdź mi z oczu bo nie odpowiadam

Za swe czyny jeśli dowiem się,

Że chcesz stanąć mi na drodze.

Czego nie powinien Twój wróg wiedzieć,

Przyjaciółce swojej nie mów bo wykorzysta przeciw Tobie…

Zejdź mi z oczu bo nie odpowiadam

Za swe czyny jeśli dowiem się,

Że chcesz stanąć mi na drodze.

Czego nie powinien Twój wróg wiedzieć,

Przyjaciółce swojej nie mów bo wykorzysta przeciw Tobie…

Zejdź mi z oczu!